Neogotycki pałac Zamoyskich w Jabłoniu, z początku XX wieku, to najokazalsza dworska rezydencja, jaką może pochwalić się powiat parczewski

          Ale zanim o Zamoyskich, wcześniej jeszcze słów kilka o ich poprzednikach, bo historia wsi i majątku Jabłoń sięga połowy XV wieku. W XVI wieku stał się on własnością rusińskiego rodu Połubińskich (leżał na pograniczu polsko-litewskim). Później przejęli go Firlejowie z Dąbrowicy, a w drugiej połowie XVIII wieku - Potoccy. Mąż Emmy Potockiej, pułkownik Wojsk Polskich Piotr Strzyżewski, który nastał tu w 1810, został zapamiętany jako świetny gospodarz - m.in. wybudował klasycystyczny pałacyk, założył park w stylu angielskim, wprowadził płodozmian w uprawach, miał też wielkie osiągnięcia w szkółkarstwie (włoskie topole z Jabłonia zawędrowały nawet do Warszawy, na Aleje Jerozolimskie). Po Strzyżewskich Jabłoń odziedziczyła Amelia z Jezierskich, hrabina Łubieńska - właścicielka nieodległego majątku Kolano, patriotka i społeczniczka.

          W 1884 Jabłoń kupił August hrabia Zamoyski z Różanki. Zamieszkał tu jego syn Tomasz z żoną Ludmiłą. Tomasz wybudował w 1891 nowy, późnoklasycystyczny pałacyk (stary z czasem został rozebrany), a w latach 1904-1905 już okazały pałac w stylu neogotyckim, prawdopodobnie według projektu architekta wiedeńskiego Ferdinanda. Fellnera. Stary pałacyk został połączony z nowym ćwierćkolistym łącznikiem i od tamtej pory funkcjonuje jako jego boczne skrzydło. Architektonicznie do pałacu nawiązuje kościół św. Tomasza z Villanovy, którego budowę ukończono w 1912 roku.

          Pałac był rezydencją luksusową i na owe czasy bardzo nowoczesną. Posiadał centralne ogrzewanie, kanalizację, klimatyzację grawitacyjną, oświetlenie elektryczne a nawet windę. Był świadkiem ożywionego życia towarzyskiego. Świetność rezydencji została przerwana przez wybuch I wojny światowej. Wysiedleni z majątku Zamoyscy wrócili dopiero w 1921 roku. W 1928 zmarła Ludmiła, w 1935 - Tomasz. Do Jabłonia wrócił wtedy skonfliktowany z nim syn August Zamoyski (sławny już wówczas rzeźbiarz) i zarządzał dobrami aż do wybuchu II wojny światowej.

          W 1944 majątek został rozparcelowany między Skarb Państwa, Lasy Państwowe i prywatnych właścicieli. W oficynie pałacowej rozlokowała się szkoła podstawowa, w 1952 doszło jeszcze Technikum Rolnicze. Po pożarze w 1968, który spowodował znaczne zniszczenia, szkoły przeniosły się do nowych budynków.

          Jak wyglądało wnętrze przed pożarem opisuje prof. Tadeusz S. Jaroszewski:

            Przez główne wejście umieszczone w trójbocznym ryzalicie elewacji frontowej wchodzimy do obszernego przedsionka. Sufit tego pomieszczenia pokryty jest bogatą dekoracją sztukatorską o charakterze późnogotyckim z motywami gwiazd utworzonych przez krzyżujące się żebra. Przedsionek zdobi również dębowa boazeria i dwa drewniane portale o charakterze manierystycznym.

          Z przedsionka na lewo drzwi prowadzą do dużego prostokątnego pokoju w trakcie frontowym z dekoracją sztukatorską o charakterze manierystycznym na suficie, gdzie żebra tworzą fantazyjne układy. Ściany pod sufitem obiega fryz złożony z płycin z kartuszami, a dołem boazeria dębowa o charakterze renesansowym.

          Z przedsionka na prawo wchodzimy do szerokiej galerii wiodącej do ogrodu zimowego oświetlonej wielkimi oknami wychodzącymi na południe. Galeria ta ma sufit z dekoracją sztukatorską w formie kratownicy, ponadto dobrze zachowaną stolarką (drzwi, oprawa glifów okiennych, witryna).

           Z przedsionka na wprost wchodzimy do ogromnego hallu ciągnącego się przez obie kondygnacje i mieszczącego reprezentacyjną klatkę schodową wiodącą na 1 piętro. Hall znajduje się w trakcie ogrodowym, a sama klatka schodowa w trójbocznym ryzalicie. Było to w pałacu z pewnością najokazalsze wnętrze, gdzie gromadzili się jego mieszkańcy. Głównym akcentem wyposażenia hallu jest biały marmurowy kominek z otworem zamkniętym łukiem Tudora, obudowany z boku dębową boazerią. Pas boazerii obiegający pomieszczenie rzeźbiony jest w motyw zwiniętej tkaniny i, podobnie jak balustrada schodów, ma charakter renesansowy.

           Pokój na lewo od hallu w trakcie ogrodowym ma dekorację zupełnie odmienną od pozostałych, utrzymaną w białej tonacji, w duchu regencji. Faseta sufitu wypełniona jest regencyjną kratką, sufit obiega gruby wieniec roślinny, a ściany dołem – pas biało lakierowanej boazerii z prostokątnymi płycinami.

           Z hallu na prawo poprzez korytarzyk wyłożony żłobkowaną boazerią, wchodzimy do jadalni położonej w trakcie ogrodowym. Sufit jej pokrywa dekoracja sztukatorska z krzyżujących się żeber tworzących gwiazdy ozdobione ponadto szyszkami i zwisami. Boazeria, w którą wkomponowano portale, kredens i witrynę ma charakter renesansowy.

          W pozostałych pomieszczeniach pałacu dekoracja sztukatorska była bardzo skromna i ograniczała się do rozety na suficie, bądź nie było jej wcale...

          W 1999 pałac od gminy Jabłoń kupiła Krystyna Ścieszko-Hojny. Mieszkania w czworakach zostały wykupione również przez osoby prywatne, w jednym z czworaków mieści się też Gminny Ośrodek Kultury i Muzeum Augusta Zamoyskiego.

          Zespół pałacowy tworzą: neogotycki pałac połączony ze wschodnią oficyną ćwierćkolistą galerią, dobudowana do galerii kaplica pałacowa (najbardziej "gotycka" w charakterze), oranżeria oraz nawiązująca stylem do pałacu brama wjazdowa z kordegardą (stróżówką). W ciągu kilku lat po wybudowaniu pałacu doszedł jeszcze zespół folwarczny - siedem murowanych czworaków, jeden dwojak, dom administratora i budynki gospodarcze. Poszerzono też park angielski.

          Efektowna rezydencja stylem nawiązuje do architektury angielskiej XVI wieku, czasów przełomu późnego gotyku i początków renesansu. Została zbudowana na planie wydłużonego prostokąta, ma dwie kondygnacje plus mieszkalne poddasze. Tylne wyjście wiedzie na taras i schody do ogrodu (bezpośrednie wejście z ogrodu na taras to reguła w angielskich rezydencjach). Układ pomieszczeń w środku jest nieregularny, ich charakter też zaczerpnięty z angielskich wzorów (rozległy hall, jadalnia, pokój wypoczynkowy czy biblioteka). Główny element elewacji to ryzality - trzy od frontu i dwa od ogrodu, zwieńczone renesansowo-manierystycznymi szczytami i wykusze. Strzelistości sylwetce pałacu dodają też wysokie (i przy okazji dekoracyjne), typowe dla późnego gotyku kominy. Najbliższym tu dla Jabłonia wzorem jest południowe skrzydło rezydencji Holland House w londyńskiej dzielnicy Kensington.

         Odkąd pałac przeszedł w ręce prywatne, cały czas trwa jego remont (wcześniej były prowadzone różne prace zabezpieczające), zarówno elewacji, jak i zabytkowych wnętrz, zniszczonych przez pożar. A we wnętrzach tych wzrok przyciągają odrestaurowane, przepiękne elementy drewniane. Wśród nich - znajdująca się na wprost wejścia do pałacu, reprezentacyjna klatka schodowa prowadząca na piętro (wzorowana na tej z angielskiej rezydencji Hatfield House). Wspaniałe są w większości dębowe boazerie i portale wokół drzwi wiodących z rozległego hallu do dalszych pomieszczeń.

          Do tego trzeba jeszcze dodać znajdujący się w hallu marmurowy kominek (jak podają historycy sztuki - o charakterystycznej formie łuku Tudorów) oraz misterną sztukaterię na ścianach i kasetony na sufitach. Prawdopodobnie większa część oryginalnego wyposażenia pałacu była importowana z Wielkiej Brytanii. Typowe dla architektury angielskiej są też okna - łukowate, o dużych, kamiennych podziałach. Rozświetlają one wiodącą do oficyny galerię.

          Skąd wybór takiej formy, niespotykanej w tych stronach? Jak przypuszcza Jerzy Żywicki - poświadczała ona dawną genealogię rodu Zamoyskich, wiązało się to być może też z typowym dla bogatego ziemiaństwa zafascynowaniem Anglią. Nie bez znaczenia było również utożsamianie gotyckości z katolicyzmem, chęć zamanifestowania związku z kościołem prześladowanym przez Rosjan (vide kościół ufundowany przez Tomasza Zamoyskiego). Pałac w Jabłoniu został zaliczony przez historyków sztuki do trzech - obok pałacu Kurnatowskich w Gościeszynie i pałacu Koziełł-Poklewskich w Krasnym Brzegu - najpiękniejszych siedzib neogotyckich na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej, powstałych w pierwszej dekadzie XX wieku.

  Źródła:

  1. Andrzej Cebulak, Angielskie wzory pałacu w Jabłoniu [w:] Zamoyscy w Jabłoniu, Jabłoń 2010

  2. Antoni Jodłowski, Dzieje obiektów zabytkowych z wybranych miejscowości północno-wschodniej części woj. lubelskiego, Biała Podlaska 2000
  3. Jerzy Żywicki, Rezydencje neogotyckie na Lubelszczyźnie [w:] Ziemiaństwo na Lubelszczyźnie, Kozłówka 2001
  4.  Tadeusz S. Jaroszewski, O siedzibach neogotyckich w Polsce, Warszawa 1981, s. 205 - 207